Surrexit Dominus de sepulchro qui pro nobis pependit in ligno. Zmartwychwstał Ten, który za nas został przybity do Krzyża; Pan wstał z grobu. Oto ostatnie słowa tych Trzech Dni Triduum Sacrum: od Ostatniej Wieczerzy, od modlitwy w Ogrójcu, poprzez Wielki Piątek — „Ecce lignum Crucis, in quo salus mundi pependit” — po głębokim milczeniu Wielkiej Soboty w wielkanocny poranek rozbrzmiewa wieść: „Surrexit, non est hic” (Mk 16,6). „Bóg wskrzesił Go trzeciego dnia i pozwolił Mu ukazać się” (Dz 10,40) tym, którzy mieli zostać świadkami Jego zmartwychwstania (por. Dz 3,15). Ten, który umarł przybity do Krzyża, żyje: „Pan (…) zmartwychwstał i ukazał się Szymonowi” (Łk 24,34). Dzisiaj Następca Szymona Piotra znów daje świadectwo zmartwychwstania Chrystusa: Pascha Domini Nostri Jesu Christi: Bracia, oto Pascha Chrystusa roku 1996, w bramach Trzeciego Tysiąclecia.
„Kamień odrzucony przez budujących stał się kamieniem węgielnym” (Ps 118[117],22; por. Mt 21,42). „Kamień odrzucony”, kamień wzgardzony! Jakże można lepiej wyrazić to, co stało się w Wielki Piątek? „Ukrzyżuj Go! Ukrzyżuj Go!” — wołał tłum. „Króla waszego mam ukrzyżować?” — zapytał Piłat. „Poza Cezarem nie mamy króla” — nalegali arcykapłani (J 19,15). „Powinien On umrzeć, bo sam siebie uczynił Synem Bożym” (J 19,7). I Syn Boży umarł! Patrzyliśmy na konanie „Dawcy życia” (por. Dz 3,15). Byliśmy świadkami Jego haniebnej śmierci na Krzyżu.
A dziś? Skoro grób jest pusty, skoro On żyje, czyż nie okazało się prawdą to, co wyznał rzymski setnik — patrząc, jak Chrystus umierał: „Prawdziwie, Ten był Synem Bożym” (por. Mt 27,54)? A skoro zmartwychwstał, to czyż nie jest prawdziwie kamieniem węgielnym i zwornikiem Bożego budowania w dziejach ludzkości? Tak! Bóg sam na Nim buduje Nowe Przymierze wiary, nadziei i miłości. Przymierze życia i nieśmiertelności: „bo nie zna śmierci Pan żywota”…
„Stało się to przez Pana i cudem jest w naszych oczach” (Ps 118[117],23). Tak! Jesteśmy świadkami cudu; świadkami Bożej mocy. Bożej mocy, która jest Życiem objawionym i nam przekazanym, aby nadać nowe oblicze bytowaniu i oczekiwaniom ludzi także w naszej epoce. Mocy, która objawia dobro, piętnuje zło i jego dramatyczne konsekwencje. Bożej mocy, która jest źródłem nowych sił, zdolnych wstrząsnąć nawet zatwardziałymi sercami i przywrócić odwagę tym, którzy zagubiwszy drogę, błąkają się bez celu niczym pielgrzymi nicości. Bożej mocy, która jest warunkiem prawdziwej wolności człowieka i która głosi mu — dzisiaj i zawsze: Miłość zwyciężyła nienawiść.
Chryste zmartwychwstały, Odkupicielu człowieka, oświecaj i prowadź tych, którzy budują pokój każdego dnia i we wszystkich zakątkach ziemi za cenę wielkich ofiar. Zwycięzco śmierci, dodaj sił twórcom sprawiedliwości i pokoju w Bośni i Hercegowinie, w Irlandii i na Bliskim Wschodzie, szczególnie w Ziemi Świętej, gdzie nadzieje na pokojowe współżycie są wciąż niweczone przez stosowanie siły i przemocy. Umocnij tych, którzy chcą się uwolnić od nieszczęścia konfliktów etnicznych w Burundi i Ruandzie. Ulżyj cierpieniom tych, którzy są ofiarami zbrojnej przemocy na Kaukazie, w Afganistanie, Algierii, Sudanie i w tylu innych częściach świata. Niech nie zabraknie nadziei tym, którzy w Afryce, w Ameryce Łacińskiej, w Azji i w Europie nadal ufają, że zostaną wreszcie zaspokojone ich słuszne żądania pracy i domu, większej sprawiedliwości społecznej oraz prawdziwej wolności sumienia i religii, krępowanej czasem przez upór wyznawców innych religii.
Surrexit Dominus: Pan zmartwychwstał i daje wszystkim, którzy mają udział w Jego zwycięstwie nad śmiercią, odwagę i moc, aby mogli nadal budować nową ludzkość, odrzucając wszelkie formy przemocy, sekciarstwa i niesprawiedliwości. Pan życia zmartwychwstał w mocy, przynosząc z sobą miłość i sprawiedliwość, szacunek, przebaczenie i pojednanie. Tylko Ten, który z nicości powołał świat do istnienia — tylko On mógł zerwać pieczęcie grobu, tylko On mógł stać się zaczynem Nowego Życia dla nas, którzy poddani jesteśmy powszechnemu prawu śmierci. „Kto nam odsunie kamień od wejścia do grobu?” (Mk 16,3), zastanawiały się niewiasty, gdy wczesnym rankiem spieszyły do grobu, w którym został złożony Chrystus. Na to pytanie, rzucone człowiekowi wszystkich czasów, wszystkich krajów, kultur i kontynentów, Biskup Rzymu odpowiada, jak co roku, orędziem Urbi et Orbi: „Scimus Christum surrexisse a mortuis vere”… Tak, wiemy na pewno, że Chrystus naprawdę powstał z martwych: O Królu Zwycięzco, bądź nam miłościwy. Amen! Alleluja!
Miłość zwyciężyła nienawiść